Filmy w dystrybucji Stowarzyszenia Nowe Horyzonty wystartowały w oscarowym wyścigu w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny".
Szron w reżyserii Šarūnasa Bartasa, bohatera retrospektywy 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty, prezentowany w tym roku w naszej sekcji Mistrzowie, będzie litewskim kandydatem do Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny". W tej samej kategorii Hiszpanię będzie reprezentować Lato 1993 w reżyserii Carli Simón.
Polskim dystrybutorem filmów jest Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.
Szron
reż. Šarūnas Bartas, Litwa, Francja, Ukraina, Polska 2017 / 115’
obsada: Mantas Janciauskas, Andrzej Chyra, Lyja Maknaviciute, Vanessa Paradis
Dwójka młodych Litwinów, Rokas i Inga, zostaje wolontariuszami, którzy z konwojem pomocy humanitarnej jadą z Litwy na Ukrainę. Po drodze ich plany ulegają zmianie. Przez Polskę i zachodnią Ukrainę wkraczają w śnieżne tereny Donbasu, wiedzeni ciekawością zbliżają się do linii frontu, by tam na własnej skórze poczuć niebezpieczeństwo wojny. Szron, który miał premierę na festiwalu w Cannes w sekcji Quinzaine des Réalisateurs, zbudowany jest z elementów doskonale znanych wielbicielom autorskiej koncepcji kina Šarūnasa Bartasa. Ten minimalistyczny film drogi opiera się na dramaturgicznym ascetyzmie, naturalistycznych, szarych obrazach i powolnej narracji. Oszczędna warstwa emocjonalna kryje mocną, uniwersalną wymowę. O zupełnie niewidowiskowym cierpieniu i okrucieństwie wojny, ponurych ludziach w nią uwikłanych, wyniszczonych i smutnych pejzażach. Szron to koprodukcja, w którą włączyła się także Polska. Na drugim planie litewskim aktorom towarzyszą m.in. Vanessa Paradis i Andrzej Chyra. (Katarzyna Wolanin)
Lato 1993
reż. Carla Simón, Hiszpania 2017 / 97’
obsada: Laia Artigas, Paula Blanco, Etna Campillo, Bruna Cusí, Jordi Figueras
Lato 1993 roku to czas trudnych zmian. Sześcioletnia Frida ma zamieszkać ze swoim wujkiem i jego rodziną na hiszpańskiej prowincji. Nie jest to jednak wakacyjny wyjazd. Dziewczynka straciła oboje rodziców - mama niedawno zmarła po długiej chorobie - i musi nauczyć się żyć z nowymi opiekunami. Pierwszy film pełnometrażowy Carli Simón oparty jest częściowo na jej dziecięcych doświadczeniach. Unikając sentymentalizmu, katalońska reżyserka rysuje złożony portret emocjonalny dziecka, które mierzy się z falą sprzecznych uczuć - gniewem, zazdrością, ale i rodzącym się poczuciem przywiązania. Z wyczuciem ukazuje proces przeżywania straty, skupiając się nie na dramatycznych wydarzeniach, lecz obserwacji pozornie prozaicznej codzienności. Pomaga jej w tym charyzmatyczna, nad wiek dojrzała odtwórczyni głównej roli Laia Artigas. Ten poruszający film o cierpkim smaku dzieciństwa ciepło przyjęto na festiwalach na całym świecie. W Berlinie otrzymał nagrodę dla najlepszego debiutu. (Mariusz Mikliński)