MFF Nowe Horyzonty to nie tylko odważne i bezkompromisowe kino. Jedną z tradycji festiwalu jest również nowatorski sposób przygotowywania identyfikacji wizualnej, wykraczający poza konwencjonalne projektowanie graficzne.
W tym roku organizatorzy zaprosili do współpracy związanego z Wrocławiem artystę – Łukasza „Cekasa” Bergera, który wspólnie z Michałem Wekslerem i zespołem Nowych Horyzontów stworzył instalację „OUT”. Przygotowana przez nich praca stała się źródłem i podstawą dla materiałów wizualnych, towarzyszącym tegorocznej odsłonie festiwalu.
Projekt „OUT” to połączenie elementów sztuki, projektowania, instalacji site-specific, dokumentacji i publikacji; całość została zamontowana (i udokumentowana) w silosie opuszczonej fabryki amunicji nieopodal Żagania. „OUT” zobaczymy m.in. na plakatach czy w spotach dedykowanych Nowym Horyzontom. Inspiracją dla całości była jedna z wcześniejszych prac Łukasza Bergera, bazująca na charakterystycznych fragmentach zbrojenia wystających z betonowego filaru. To właśnie one stały się podstawą dla elementów świetlnych, będących głównym punktem „OUT”.
Inspiracją było także samo miejsce: opuszczone silosy w środku lasu. Jak zaznacza „Cekas”, panuje tam jakaś magia. Porzucone przez człowieka, stały się czymś na wzór betonowych świątyń dla natury. W tym kontekście zależało mi na uchwyceniu czegoś na wzór boskiego znaku, który będzie podkreślony monumentalną przestrzenią, w której się znalazł i dodatkowo musiało to być coś prostego, zbliżonego do doskonałości.Samo „OUT” rozumiem jako mieszankę fascynacji i równolegle strachu przed nieznanym. To przejście na „drugą stronę” lub po prostu wyjście z pudełka, zmiana punktu widzenia.
Zeszłoroczna identyfikacja wizualna nawiązywała do Kina Protestu – motywu przewodniego 17. MFF Nowe Horyzonty – a bazą dla całości był kolaż przygotowany przez Kobasa Laksę, artystę wizualnego, i uczestników warsztatów, którzy wspólnie stworzyli prace inspirowane językiem buntu. W tym roku „OUT” to jedna z narracji spajających festiwalowe filmy. OUT, czyli bycie poza; obserwowanie i opisywanie świata z pewnego dystansu, ale też odnajdywanie elementów nieprzystających do mainstreamu, pojawi się m.in. w dziełach filmowych outsiderów: Nicolasa Roega, Pedra Costy, João Césara Monteiro czy Ildikó Enyedi, których retrospektywy zobaczymy na festiwalu. OUT odnajdziemy też m.in. w filmach irańskich twórców (sekcja Iran : Iran) czy portretach dziewczęcego dojrzewania (sekcja Trzecie Oko: Girlhood).