Autoportret z kataklizmem w tle. 47KM to nie tajemny szyfr, lecz potoczna nazwa, jaką określa się wioskę Diaoyutai – tyle kilometrów dzieli ją bowiem od pierwszej większej aglomeracji. Od lepszego życia, nadziei na awans społeczny, złudnych szans. To magiczna odległość, która wydaje się wyznaczać granicę między wybrańcami losu a przegranymi. Niezależna reżyserka Zhang Mengqi obiera jednak kierunek inny niż większość młodych ludzi. Wraz z kamerą od kilku lat wraca na prowincję, w swoje rodzinne strony, by portretować Chiny porzucone i zapomniane. Widmowa wioska, w której na świat przyszedł jej ojciec, wygląda jak scenografia postapokaliptycznego filmu. Wytarty propagandowy napis na jednym z budynków: „Tylko -izm ocali Chiny”, wydaje się okrutnym żartem. Starcy i dzieci krążą jak zjawy pośród nieużytków i walących się domów. Dla jednych jest za późno, dla drugich za wcześnie. Wszyscy na coś czekają, ale żaden „-izm” nie oferuje już odpowiedzi. Łącząc osobiste relacje mieszkańców ze scenami na pograniczu snu, Zhang Mengqi kreuje aurę nierealności. Jak z uporczywego koszmaru, w którym jesteśmy świadkami trudnej do nazwania katastrofy.
Niezależna reżyserka urodzona w 1987 roku w Suizhou w prowincji Hubei. W 2008 roku ukończyła akademię tańca i wciąż jest czynną tancerką. W Pekinie dołączyła do Caochangdi Workstation – kolektywu taneczno-teatralnego założonego przez filmowca Wu Wenguanga i choreografkę Wen Hui. W swoich wideo-dziennikach łączących dokument z performance'em Mengqi powraca do rodzinnej wsi ojca, Diaoyutai, ukazując życie na prowincji. Jej filmy prezentowane były m.in. w Montrealu i na paryskim festiwalu Cinéma du Réel.
2010 Self-Portrait with Three Women
2017 Self-Portrait: Birth in 47KM
2018 Autoportret: sfinks w 47 KM / Zi Hua Xiang: 47 Gong Li Si Fen Ke Si / Self Portrait: Sphinx in 47 KM