Zanim znikniemy

Shinji znika na kilka dni, po czym wraca do domu, ale zupełnie nie przypomina siebie samego. Gburowaty niegdyś mąż nagle staje się życzliwym, zainteresowanym małżonką i otoczeniem człowiekiem. W innej części miasta zawzięty dziennikarz Sakurai bada sprawę brutalnego morderstwa rodziny, trafiając na wyjątkowo tajemnicze, zastanawiające poszlaki. Bohaterowie obu tych wątków odkrywają, że za dziwnymi zdarzeniami stoją przybysze z kosmosu. I nie mają oni bynajmniej pokojowych zamiarów. Kiyoshi Kurosawa znany jest z sięgania po różne gatunkowe klisze. W filmowej fantastyce bliżej mu zdecydowanie do klasycznego, przyjemnie staromodnego kina lat 50. i 60. Mimo to w Zanim znikniemy zdecydowanie więcej jest elementów, które w tym współczesnym science fiction ceni się najbardziej. Kurosawa nie stawia bowiem na efekciarski spektakl, ale buduje uniwersalny portret ludzkości stojącej w obliczu zagłady. Z głębokim, humanistycznym przesłaniem i filozoficznymi refleksjami.